Niebezpieczeństwo
6 Przez okno bowiem swego domu,
przez kratę się przyglądałem, 7 ujrzałem wśród nieświadomych,
poznałem pomiędzy chłopcami
młodzieńca lekkomyślnego.
8 Przechodził ulicą obok narożnika,
na drogę do domu jej wstąpił,
9 o zmroku, o późnej godzinie,
pod osłoną nocnych ciemności.
Zasadzka
10 Oto kobieta wychodzi naprzeciw -
strój nierządnicy, a zamiar ukryty,
11 wzburzona, nieopanowana,
nie ustoi w domu jej noga:
12 to na ulicy, to na placu,
na każdym rogu czatuje.